HomeDezinformacjaNajnowsze

Kręcą bat na hejterów, oszustów i rosyjskie trolle

Projekt ustawy w sprawie blokowania treści w internecie daje szansę na obronę przed rosyjską dezinformacją i nielegalnymi treściami, powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Rozpoznawanie dezinformacji: sześć taktyk stosowanych do wprowadzania nas w błąd (5)
Poseł dał się nabrać na sfałszowany dokument
Agenci Kremla chcieli postawić pomnik UPA pod Przemyślem

– Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną zwiększy bezpieczeństwo i ochronę praw użytkowników internetu. Jednocześnie wprowadzi mechanizmy umożliwiające skuteczny nadzór nad działalnością platform cyfrowych. Dzięki tym zmianom polski rynek cyfrowy stanie się bardziej przejrzysty, bezpieczny i przyjazny dla wszystkich użytkowników. To także ważne narzędzie do przeciwdziałania dezinformacji, która szczególnie w ostatnim czasie jest rosnącym zagrożeniem – powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Chodzi o nowelizację ustawy nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną tworzy stabilne i efektywne ramy prawne dla cyfrowego rynku w Polsce. Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów. Przepisy mają zapewnić bezpieczniejsze, bardziej przejrzyste środowisko cyfrowe w Polsce oraz dostosować polskie prawo do regulacji UE i zapewnić skuteczne stosowanie w Polsce przepisów unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA), dotyczącego m.in. blokowania treści w internecie.

Kluczowe cele nowelizacji to:

1. Skuteczniejsza walka z nielegalnymi treściami – wprowadzona zostanie krajowa procedura wydawania nakazów uniemożliwienia dostępu do treści, które dotyczą ściśle określonych przestępstw, m.in. handel ludźmi, kradzież tożsamości, oszustwa internetowe czy wykorzystywanie małoletnich;

2. Lepsza ochrona użytkowników – projekt ustanawia mechanizm odwoławczy, który pozwala użytkownikom zaskarżać decyzje platform o usunięciu lub zablokowaniu treści;

3. Wzmocnienie nadzoru nad platformami – przewidziano mechanizmy nadzoru nad dostawcami usług pośrednich działającymi w Polsce oraz współpracę między krajowymi regulatorami a organami UE i Komisją Europejską.

„Ustawa ma dawać poczucie bezpieczeństwa w sieci. To jest ustawa, która zapewnia bezpieczeństwo” – mówił na konferencji prasowej minister Gawkowski. „Ma ona szczególne znaczenie. Podczas ostatnich  dni i tygodni obserwujemy wzmożone ilości  dezinformacji. Dezinformacji, które nie tylko wprowadzają w błąd, ale sieją negatywne emocje, wpływają na społeczeństwo. I państwo musi mieć w ręku mocne argumenty, które będą przeciwko temu przeciwdziałać” – podkreślił i dodał, że „Dezinformacje i nielegalne treści to plaga nowoczesnego,cyfrowego państwa”.

„Ustawa, którą… przyjął rząd, to jest ustawa przeciwko temu, żeby w internecie nie pojawiały się zdjęcia rozebranych dzieci, zdjęcia pedofilskie, przeciwko oszustwom finansowym i ekonomicznym, które są plagą. To ustawa, która daje gwarancję, że będzie można zgłosić się do platformy cyfrowej, która opiekuje się social mediami i wszcząć postępowanie, do którego będziemy włączeni. To jest ustawa, która daje nam szansę, że obronimy się przed rosyjską dezinformacją i nielegalnymi treściami” – mówił w Sejmie Krzysztof Gawkowski. I dodał: ” Od platform cyfrowych będziemy wymagali a nie będziemy przed nimi się kłaniali”.

Chodzi o to, że dotychczas to same platformy internetowe decydowały o usuwaniu nielegalnych treści. Po zmianach w polskim prawie możliwe będzie składanie wniosków o blokowanie nielegalnych treści w ramach procedury administracyjnej, prowadzonej przez UKE lub KRRiT.

W jej ramach tej procedury dostawca usług pośrednich (m.in. platforma internetowa) bez zbędnej zwłoki informuje organ wydający nakaz o wszelkich podjętych działaniach w celu jego realizacji. Brak spełnienia tego obowiązku będzie oznaczał naruszenie obowiązków wynikających z przepisów DSA.

Od wydanej decyzji każda ze stron postępowania będzie mogła wnieść sprzeciw do sądu powszechnego, przy zachowaniu gwarancji procesowych. Autor takiej treści, który zostanie stroną postępowania, będzie miał prawo głosu w czasie postępowania.

W projekcie ustawy przewidziano odpowiedzialność cywilną i administracyjne kary pieniężne wobec dostawców, którzy naruszą przepisy i nie będą się stosowali do wydanych decyzji.

W sytuacjach, gdy platforma internetowa błędnie usunie treści, które uzna za nielegalne, polski koordynator ds. usług cyfrowych, czyli Prezes UKE lub Przewodniczący KRRiT, będzie mógł wydać nakaz ich przywrócenia. Dzięki temu mechanizmowi wolność słowa zostanie odpowiednio zabezpieczona.

Procedury po stronie urzędów są szybkie, w zależności od tego, kto złożył wniosek trwają 2 dni (w przypadku, gdy wniosek złoży policja lub prokurator), 7 dni (usługobiorca, zaufany podmiot sygnalizujący) lub 21 (sprawy szczególnie skomplikowane).

Przepisy wprowadzają transparentną procedurę dotyczącą 27 określonych czynów zabronionych.

„Budowanie odpowiedzialnego państwa to budowanie mocnej tarczy, która w cyberprzestrzeni nie daje się Rosji. To jest intencją rządu i ustawy, która została przyjęta przez rząd” – podkreślił Krzysztof Gawkowski.

oprac. ih

COMMENTS

WORDPRESS: 1
  • comment-avatar
    Janjanek 22 godziny ago

    W końcu, ale bardzo późno. Tik tok to dzisiaj prorosyjski ściek.

DISQUS: