HomeDezinformacjaNajnowsze

Chcą skłócić Polaków i Ukraińców

Rosyjskie media raz po raz dezinformują swoich czytelników kłamstwami o tym, że Polska chce przyłączyć zachodnie części Ukrainy. Rosyjscy propagandyści nie przejmują się nawet specjalnie, by jakoś to uwiarygodnić. Po prostu kłamią w "żywe oczy".

“Pikantne teorie spiskowe”
Tym razem wymyślili 20 tysięcy natowskich żołnierzy
Rozpoznawanie dezinformacji: sześć taktyk stosowanych do wprowadzania nas w błąd (1)

Tak jest z informacją zamieszczona na stronie „Moskiewskiego Komsomolca”, który „informuje”, że „Mieszkańców Ukrainy zaczęto przygotowywać do przyłączenia części kraju do Polski”.

„Ukraińskie kanały na Telegramie biją na alarm: według dostępnych informacji Switłana Zinczuk, przewodnicząca Związku Nauczycieli Polonistów Obwodu Wołyńskiego, przygotowuje moralnie uczniów do włączenia przynajmniej części kraju do Polski” – kłamie moskiewskie medium.

To ona zdaniem rosyjskich propagandzistów miała rozprowadzać wśród uczniów i studentów Instytutu Polskiego na Wołyńskim Uniwersytecie Narodowym im. Łesi Ukrainki mapę „hipotetycznego przyszłego regionu” wołyńskiego w granicach Rzeczypospolitej Polskiej.

To oczywiście rosyjski fejk. „To jest podróbka, i to bardzo prymitywna, bo w Instytucie Polskim nie ma w ogóle studentów ani uczniów, to nie jest instytucja, ale trzy osoby, które koordynują działalność naukową uniwersytetu w ramach studiów ukraińsko-polskich, z którymi Svitlana Zinchuk nie ma nic wspólnego. Nigdy nie była w Instytucie Polskim, ani na spotkaniach ze studentami czy uczniami” – wyjaśniła ukraińskiej agencji Ukrainform Switłana Suchariewa, kierownik Katedry Polonistyki i Translatoryki na Wydziale Filologicznym i Dziennikarskim Wołyńskiego Uniwersytetu Narodowego im. Łesi Ukrainki i zarazem pracownica Instytutu Polskiego,

Moskiewski Komsomolec jako źródło swojej informacji podał, że są nią ukraińskie kanały w popularnym w Rosji i w Ukrainie komunikatorze internetowym Telegram.

„Po przeanalizowaniu zawartości ukraińskich kanałów telegraficznych (za pomocą serwisu TGStat — red.), które rzekomo biją na alarm, Vot Tak nie znalazł w nich ani jednej wzmianki o Switłanie Zinczuk w ciągu ostatniego tygodnia, nie mówiąc już o jej apelach o przyłączenie części Ukrainy do Polski” – czytamy na stronie VotTak, rosyjskojęzycznego kanału firmowanego przez TVP.

Sama Switłana Zinczuk w rozmowie z dziennikarzem VotTak zdecydowanie zaprzeczyła rosyjskim kłamstwom. — To całkowity fejk. Nigdy czegoś takiego nie robiłam, nawet nie przyszło mi to do głowy — powiedziała. I dodała, że nie ma żadnych związków z Wołyńskim Uniwersytetem Narodowym. Nigdy tam nie pracowała ani nie wykładała. — Wcześniej pracowałam w szkole, ale teraz jestem na emeryturze. Nie prowadzę żadnej działalności dydaktycznej. Przewodniczę tylko Związkowi Nauczycieli Polonistów — podkreśliła.

źródła:

Насeлeниe Украины начали готовить к вхождению части страны в состав Польши

«Готовит к вхождению в состав Польши». Как Россия снова запустила фейк о разделе Украины

«Готовит к вхождению в состав Польши». Как Россия снова запустила фейк о разделе

УкраиныRussian fake news: Volyn is preparing to join Poland

 

COMMENTS

WORDPRESS: 0
DISQUS: