Polski ambasador: Słowa mają znaczenie, drogie CNN

Rosyjską zbrodnię w Buczy ujawniono pod koniec marca 2022 roku. Rosyjscy żołnierze zamordowali w tym ukraińskim mieście kilkuset cywilnych mieszkańców miasta. To do tej zbrodni odniósł się w emocjonalnym wpisie dotyczącym użycia przez CNN określenia „polskie obozy koncentracyjne” ówczesny ambasador Polski w USA Marek Magierowski.

CNN w kwietniu 2022 roku, tuż po odkryciu zbrodni w Buczy, wyemitowała materiał filmowy pokazujący dziennikarkę rozmawiającą z polskimi Żydami, którzy przyjęli do swoich domów uchodźców z Ukrainy zaatakowanej przez Rosję w lutym 2022 roku. Bohaterowie reportażu opowiadali między innymi o Holocauście i niemieckich nazistowskich obozach z okresu II wojny światowej. Niestety autorka dokumentu nazwała je „polskimi obozami koncentracyjnymi”.

Na te słowa natychmiast zareagował Marek Magierowski, ówczesny ambasador RP w USA. Na Twitterze (teraz X) napisał:

„Words matter, dear CNN. There was no such thing as »Poland’s concentration camps«. Those were German Nazi camps in German-occupied Poland. You would not refer to Bucha as »Ukraine’s carnage« or to Srebrenica as »Bosnia’s massacre«, would you?” („Słowa mają znaczenie, drogie CNN. Nie istniało coś takiego jak »polskie obozy koncentracyjne«. Były to niemieckie nazistowskie obozy na terenie okupowanej przez Niemcy Polski. Nie określilibyście Buczy jako »ukraińska rzeź«, a Srebrenicy jako »bośniacka masakra«, nieprawdaż?”).

Tak zwane wadliwe kody pamięci, czyli odniesienia do rzekomych „polskich obozów koncentracyjnych” podczas II wojny światowej, nadal pojawiają się w mediach na całym świecie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP prowadzi monitoring tego rodzaju wypowiedzi i reaguje na nie na szczeblu dyplomatycznym.

Informacja o zbrodni w Buczy: https://en.wikipedia.org/wiki/Bucha_massacre.