W tym artykule zamieszczonym w jednym z najbardziej popularnych rosyjskich portali nie ma jak na tamtejsze standardy zbyt wielu kłamstw. To w miarę dokładne streszczenie tekstu z niemieckiego „Bilda”. Jednak tam, gdzie Niemcy dostrzegli lęk przed Rosją, tam Rosjanie zobaczyli „Hitlerjugend”. Na razie jeszcze w cudzysłowie.
Rosyjska agresja na Ukrainę spowodowała, że Polska wydaje coraz więcej pieniędzy na armię. Czujemy się bowiem coraz bardziej zagrożeni, tym bardziej że groźby pod adresem Polski ze strony rosyjskich propagandzistów i polityków są na porządku dziennym.
W Polsce może niewielu wie, że to mądre zdanie „Jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny” powiedział jeszcze w IV wieku rzymski teoretyk wojskowości Publius Flavius Vegetius Renatus, ale absolutna większość z nas wie, że jest ono do bólu prawdziwe. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy Rosja niszczy porządek, który powstał na świecie po 1989 roku.
W ramach dbania o nasze bezpieczeństwo nie tylko wzmacniamy naszą armię, żeby Rosji nie przyszło do głowy nas zaatakować. Zmieniamy też programy szkolne tak, by nasza młodzież była dobrze przygotowana do zagrożeń, jakie niesie ze sobą rosyjska polityka wobec sąsiadów. Od września 2024 roku w polskich szkołach wprowadzono obowiązkowy program szkolenia strzeleckiego w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa (EdB) w wieku od 14 lat. W marcu 2025 roku szefowa MEN Barbara Nowacka poinformowała, że do nowej podstawy programowej zostaną wprowadzone elementy obrony cywilnej. MEN będzie także rozszerzało współpracę szkół z wojskiem, gdyż chce wprowadzenia zmian w szkolnictwie, które obejmą przeszkolenie wojskowe.
Po rosyjskiej agresji w polskich szkołach wprowadzono też 3-lekcyjny dobrowolny program „Edukacja z wojskiem”, który w szkołach prowadzą polscy żołnierze.
— W kolejnej edycji programu około 100 tys. uczniów dowie się z najbardziej wiarygodnych źródeł, jak przygotować się na sytuacje kryzysowe, udzielać pierwszej pomocy, kształtować postawy patriotyczne oraz przeciwdziałać dezinformacji — mówi minister edukacji Barbara Nowacka.
Jak to wygląda w praktyce, postanowił sprawdzić dziennikarz popularnej niemieckiej gazety „Bild”. I z fotoreporterem pojechał w połowie kwietnia 2025 roku do Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Iłży, miasteczku położonym 150 kilometrów na południe od Warszawy.
„Podczas wizyty zapoznał się z ofertą edukacyjną Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Iłży, zwracając szczególną uwagę na klasy z oddziałem przygotowania wojskowego. Duże zainteresowanie redaktora wzbudziła działalność naszej szkolnej strzelnicy: jej wyposażenie, zasady funkcjonowania oraz zajęcia realizowane w ramach szkolenia strzeleckiego” — czytamy na profilu szkoły
Tekst z tej wizyty „Bild” opublikował na swojej stronie i opatrzył tytułem „Matematyka, sport, strzelectwo! W Polsce wojna (szkolenie wojskowe) jest już przedmiotem szkolnym”.
A zaczynał się tak: „Iłża (Polska) – przedmiot: edukacja w zakresie bezpieczeństwa. W Polsce młodzież w wieku 14 lat i starsza ma uczyć się strzelania w szkole. To
konsekwencja inwazji armii Putina na Ukrainę w lutym 2022 roku”.
Tekst ma pozytywny wydźwięk, a jego autor wyjaśnia niemieckiemu czytelnikowi, że „od czasu ataku na Ukrainę Putin i jego ministrowie propagandy wielokrotnie grozili dalszą ekspansją na teren Europy Zachodniej, być może nawet do Berlina, aby przywrócić strefę wpływów byłego Związku Radzieckiego”.
Dziennikarz trafił akurat na lekcję strzelania z broni laserowej. „Potrzebuję tych lekcji, ponieważ później chcę zostać żołnierzem” — powiedziała mu jedna z uczennic. „Może będziemy potrzebować tych umiejętności w przyszłości. Nie wiemy, co nas czeka” — dodał inny licealista.
Tekst został dostrzeżony przez redakcję bardzo popularnego w Rosji portalu Argumenty i Fakty. Co prawda streszczenie tekstu nie zawiera dezinformacji, ale przedstawiono je rosyjskiemu czytelnikowi w kłamliwym kontekście. Zdaniem tego rosyjskiego portalu „polskie wojsko otwarcie przeprowadza pranie mózgów nastolatkom, aby uwierzyli w »rosyjską agresję«” („Польские военные откровенно промывают мозги подросткам, заставляя их верить в »российскую агрессию«”).
To jednak jest tylko dezinformacja. Tylko, bo tytuł, jaki swojej informacji nadali Rosjanie, nie jest nawet kłamstwem, a po prostu obrzydliwy. Brzmi on: „»Hitlerjugend« Tuska. W Polsce dzieci zaczęto uczyć walki w wieku 14 lat”. Na dodatek tekst zilustrowano zdjęciem polskich harcerzy.
Do tekstu redakcja Argumentów i Faktów dodała opinię podpułkownika Olega Iwannikowa, doradcy Rosyjskiej Akademii Nauk Rakietowych i Artylerii.
„Polskim władzom opłaca się oskarżać Rosję o przyszłą »agresję«, podczas gdy same snują agresywne plany” — kłamie w żywe oczy ten rosyjski wojskowy. Jego zdaniem bowiem to Polska ma od dawna apetyt na… Białoruś i przygotowuje się do uderzenia na nią. A w innej opinii wygłoszonej w tym samym portalu stwierdził równie kłamliwie, że Polska chce także „okupować Ukrainę pod pretekstem jej obrony”.
oprac. ih
Hitlerjugend (HJ), czyli „młodzież Hitlera”, była paramilitarną organizacją młodzieżową działającą w Niemczech w latach 1922-1945. Powstała jako przybudówka NSDAP i miała na celu wychowanie młodego pokolenia w duchu ideologii nazistowskiej. Od 1936 roku członkostwo w HJ było obowiązkowe dla niemieckiej młodzieży w wieku 10-18 lat.
Mathe, Sport, Schießen! In Polen ist Krieg jetzt Schulfach
План EDM. Офицер Иванников: Польша готовит вторжение на Украину
«Гитлерюгенд» Туска. В Польше детей начали учить воевать с 14 лет
COMMENTS
A to gnojki