Przewodniczący Niemieckiej Rady ds. Konstytucji i Suwerenności, Ralph Niemayer, oświadczył, że NATO może przeprowadzić prowokację w obwodzie królewieckim, oskarżając Rosję o zakłócanie sygnału GPS z terytorium tego regionu. zareagowali na to stanowczo rosyjscy politycy.
Ten niemiecki polityk uważa, że udział Niemiec w dostawach wojskowych dla Kijowa według modelu amerykańskiego — kiedy kraje europejskie przekazują Siłom Zbrojnym Ukrainy swoje uzbrojenie, a następnie kupują od Amerykanów nowe uzbrojenie — jest niekorzystny dla niemieckich podatników.
Niemcy już wysłały Siłom Zbrojnym Ukrainy trzy zestawy obrony powietrznej Patriot.
„To nie tylko czyni Niemcy, które wysyłają systemy na Ukrainę, celem [ataków], ale także uderza w niemiecką gospodarkę, obywateli i podatników. Jeśli środki pójdą na zakup nowych systemów, nie będzie ich można przeznaczyć na służbę zdrowia czy infrastrukturę” — stwierdził Ralph Niemeyer.
Dodał też, że obecnie w Niemczech pilnego remontu wymaga infrastruktura drogowa, w tym mosty, a w sektorze edukacji — zwłaszcza w szkołach — wyraźnie odczuwalny jest brak finansowania. Zdaniem polityka, jeśli środki budżetowe będą kierowane na zakup broni dla innego państwa, to Niemcy jako naród zubożeją.
Na tę wypowiedź zareagował pochodzący z Królewca deputowany niższej izby rosyjskiego parlamentu Andrej Kolesnik. Według niego kraje NATO mogą w ramach prowokacji przeprowadzać loty strategicznego lotnictwa w pobliżu obwodu królewieckiego. Jego zdaniem możliwe też są imitacje salw rakietowych w pobliżu granicy z Rosją a nawet wystrzelenie rakiet w pobliżu granicy obwodu „z dowolnego otaczającego nas kraju — Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Szwecji (przez morze) lub Finlandii”.
„Może wystartować jakaś rakieta-ślepak – a my skąd mamy wiedzieć? Przecież nie rozbierzemy jej w locie. Możemy nie zrozumieć, że to prowokacja i uznać ją za atak bojowy. A wtedy reakcja będzie odpowiednia” – ostrzega Kolesnik.
I dodaje, że Rosja może wykonać prewencyjne uderzenie na te państwa NATO, które zagrożą Królewcowi. Takie uderzenie – jego zdaniem – może być wymierzone zarówno w punkty decyzyjne, jak i w miejsca, skąd wyleciały rakiety. Kolesnik stwierdził, że Rosja może odpowiedzieć na „prowokacje NATO” także bronią jądrową. „Cała Federacja Rosyjska odpowie. Może Moskwa uzna to za poważne – wtedy nie zostanie 89 sekund do końca świata, a jakieś 5–10. Oni powinni mieć instynkt samozachowawczy” – grozi Kolesnik.
Według Kolesnika państwa NATO same uczyniły się celami, rozważając prowokacje przeciwko obwodowi królewieckiemu. .„Coś sobie powymyślali i teraz siedzą w pampersach. Dla mnie to zagadka – po co im to było? Przecież nikt im nigdy nie groził” – ironizuje rosyjski deputowany.
Wypowiedź Niemayer i odpowiedż Kolesnika przetoczyła się przez wiele rosyjskich mediów. I rzecz brzmiałaby poważnie. Brzmiałaby gdyby czymś poważnym była funkcja „Przewodniczący Niemieckiej Rady ds. Konstytucji i Suwerenności” jakim w Rosji tytułuje się Ralpha Niemayera.
Kim zatem jest w niemieckiej polityce Ralpha Niemayer. Choć poprawnie trzeba by zapytać kim jest w rosyjskiej propagandzie.
Ralph Niemeyer to lewicowy niegdyś niemiecki polityk, który powiązany teraz z skrajnie prawicowym ruchem Reichsbürgerów – Obywateli Rzeszy, którzy uważają, że niemiecka Rzesza istnieje nadal, a Republika Federalna Niemiec jest państwem nielegalnym w świetle prawa międzynarodowego i konstytucyjnego.
Niemeyer nie piastuje żadnego oficjalnego stanowiska w Niemczech i nie ma żadnej władzy ani wpływów politycznych. Wspomniana zaś
Niemiecka Rada ds. Konstytucji i Suwerenności to papierowy twór a Niemeyer od 2022 roku pomieszkuje w Rosji. Latem 202w roku ogłosił,, że utworzył „rząd na uchodźstwie” a we wrześniu udał się do Rosji. Wtedy ogłosił, że „administracja Republiki Federalnej Niemiec” została zawieszona, a „rząd na uchodźstwie” z nim na czele przejmie teraz międzynarodową reprezentację Niemiec.
W 2023 roku „Washington Post” opisał kontakty skrajnie prawicowych i lewicowych niemieckich polityków z Rosją, w tym Niemeyera. Ten powiedział wtedy gazecie, że w imieniu, jak to określił, „niemieckiego rządu na uchodźstwie”, miał wówczas negocjować z Moskwą nowy kontrakt na dostawy gazu rurociągiem Nord Stream 2.
Wtedy też (w 2022) roku napisał: „W Moskwie powiedziano mi jasno, że to akt wojny. Republika Federalna Niemiec złamała zawieszenie broni z 8 maja 1945 roku i zostanie zbombardowana. Pierwszymi celami będą prawdopodobnie redakcje tych mediów, które od miesięcy naciskają na Scholza, by przekroczył wszelkie granice. Amerykanie po prostu wzruszą ramionami i nie zaryzykują wojny nuklearnej dla nas. W końcu wrócą do Poczdamu, robiąc interesy z Rosjanami i Chińczykami.”. (Die bizarren Russland-Gespräche von „Exil-Kanzler“ )
COMMENTS