"To AI wykreowało. Widać po kropkach i kreskach. Po....manipulujesz?" - zapytał dość wulgarnie Diodor kobietę, która przekleiła na swój profil skan z kłamliwą informacją, że Bolt wprowadził usługę "Ukrainiec dla Ukraińca". "Dla zabawy" - odpowiedziała autorka wpisu. Inny pan uznał, że skoro wstawiła takie info, to powinna "wyp..." z Polski. Dlaczego? "Jak byś była Polką, to byś nie miała przejazdów dla Ukraińców, więc wyp..." - napisał Kacper. "Jestem Polką a Ty jakbyś nie był debilem to byś widział że to ss z tik toka nie mój" - odpowiedziała autorka wpisu.
Pod koniec lipca w sieci pojawiła się informacja, że Bolt wprowadził opcję „Ukrainiec dla Ukraińca”. Po raz pierwszy na TikToku, skąd potem rozlała się po sieci. Skopiowała ją między innymi wspomniana użytkowniczka X. Jej post z komentarzem: „A gdzie Polak dla Polaka? Nie pamiętam kiedy ostatnio jechałam z Polakiem” trafił do prawie 750 tysięcy osób.
Szybko jednak okazało się, że to fejk. „Informacja o wprowadzeniu przez firmę Bolt kategorii »Ukrainiec dla Ukraińca« jest nieprawdziwa. Apelujemy do internautów o nieszerzenie tej fałszywej wiadomości. Bolt nigdy nie planował wprowadzenia ani nie wprowadził takiej kategorii” – poinfomowała serwis demagog.org Martyna Kurkowska, PR Manager, Bolt Poland.
Co ciekawe, nie dało się na to nabrać wielu internautów, którzy wskazywali w komentarzach, że to fejk.
COMMENTS