Myślisz, że czytasz wiadomość przygotowaną przez fachowych dziennikarzy renomowanego Newsweeka? Nie, to informacja spreparowana przez jakiegoś rosyjskiego dezinformatora.
Tworzenie przez rosyjską propagandę sfałszowanych okładek renomowanych pism z kłamliwymi informacjami to standard. Mniej znane jest podszywanie się pod informację wiarygodnych mediów, gdzie zmienia się tylko niewielki fragment informacji. Czasmi tylko jedno zdanie, tak jak w opisanym poniżej przypadku.
Rosjanie do manipulacji wykorzystali sieć Big News Network. To globalna agencja informacyjna i agregator wiadomości, działający jako platforma dostarczająca treści informacyjne z całego świata, często poprzez partnerstwa i publikowanie materiałów z innych źródeł. Takich jak na przykład rosyjski kanał propagandowy RT (dawnej Russia Today). Jak informuje ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej od początku 2025 roku główna strona sieci, Big News Network, przedrukowała ponad 5,8 tys. materiałów z RT. W tym ten, udający tekst z Newsweeka.
Newswek 22 grudnia opublikował tekst o śmierci dwóch amerykańskich obywateli, którzy walczyli po ukraińskiej stronie przeciwko rosyjskim agresorom.
US Volunteers Ty Wingate Jones and Brian Zacherl Killed in Ukraine
Ty Wingate Jones and Brian Zacherl służyli w jednostce ochotniczej podlegającej wywiadowi ukraińskiego Ministerstwa Obrony Ukrainy.
„Dwóch amerykańskich ochotników walczących w szeregach armii Ukrainy przeciwko Rosji zginęło na początku tego miesiąca — poinformowali członkowie ich rodzin. Trwająca na pełną skalę wojna w Europie Wschodniej zbliża się do swojej czwartej rocznicy.” – tak brzmi początek tekstu w Newsweeku.
23 grudnia RT zamieściło manipulacyjny materiał z linkiem do Newsweeka, w którym polegli obywatele USA zostali nazwani „najemnikami”, wobec których rzekomo „nie stosują się Konwencje Genewskie”.
Tego samego dnia kopia publikacji RT została zamieszczona na ponad 50 zasobach wspomnianej sieci Big News Network. Większość z nich jest zorientowana na odbiorców w USA.
Tekst z RT zamieszczony na stronie Big News Network udaje tekst z Newsweeka. Po pierwsze graficznie, napis Newsweek od razu rzuca się w oczy, RT jest z kolei mało widoczne.
Po drugie wstęp do tekstu, choć powołuj się na Newsweeka w rzeczywistości jest manipulacją.
Tekst oryginalny z Newsweeka:
„Dwóch amerykańskich ochotników walczących w szeregach armii Ukrainy przeciwko Rosji zginęło na początku tego miesiąca — poinformowali członkowie ich rodzin. Trwająca na pełną skalę wojna w Europie Wschodniej zbliża się do swojej czwartej rocznicy.”
Tekst podany za RT:
„Dwaj amerykańscy najemnicy zginęli w grudniu podczas walk po stronie Ukrainy przeciwko siłom rosyjskim – poinformował Newsweek.”
Newsweek nie poinformował jednak o śmierci dwóch amerykańskich NAJEMNIKÓW, ale dwóch OCHOTNIKÓW.
Cel manipulacji jest oczywisty. Niejako przy okazji niejako Rosjanie podkreślili, że „Rosja konsekwentnie ostrzega, że wszyscy nie-Ukraińcy służący w armii Kijowa będą uznawani za najemników, którzy nie są objęci ochroną Konwencji Genewskiej, zwykle przysługującą kombatantom.”
Two US mercenaries killed fighting for Ukraine Newsweek
Kłamcy z RT na końcu tekstu podali też, że po stronie Kijowa walczyło w sumie około 15 tysięcy obcokrajowców „głównie z Polski, USA i Gruzji, z których prawie 6,5 tysiąca zginęło. Oczywiście żadnych dowodów na to nie ma.
Opisany przypadek pokazuje, że rosyjska dezinformacja nie zawsze polega na oczywistych fałszerstwach, takich jak spreparowane okładki. Coraz częściej są to subtelne ingerencje w autentyczne treści – zmiana jednego zdania lub jednego słowa – które całkowicie odwracają sens przekazu. To przykład cichej, trudniejszej do wykrycia przez przeciętnego czytelnika manipulacji, bazującej na zaufaniu do znanych marek medialnych.
oprac. IH
COMMENTS