HomePolskaPolska

Polskie wodociągi na rosyjskim celowniku

W ostatnich kilku miesiącach miesiącach polskie służby odnotowały serię ataków na systemy sterowania pracą infrastruktury wodno-kanalizacyjnej oraz elektroenergetycznej w mniejszych miejscowościach, głównie z warmińsko-mazurskim.  Wśród zaatakowanych znalazły się m.in.:

Polacy nie są „rusofobami”
Wzięli na cel ukraińską aktywistkę
Szef FBI: Żałuję, że powiązałem w mojej wypowiedzi Polskę z Niemcami

 

Tolkmicko – incydent dotyczył próby zdalnego zakłócenia pracy systemu zasilania pomp wodnych.

Małdyty – cyberatak wymierzony w system SCADA zarządzający lokalną oczyszczalnią.

Sierakowo – próba przejęcia kontroli nad urządzeniami zasilającymi stację uzdatniania wody.

Wydminy i Kuźnica – zaawansowany atak phishingowy i ransomware wymierzony w oczyszczalnie ścieków.

Szczytno – wykryto podejrzaną aktywność w systemie zarządzającym zasilaniem infrastruktury publicznej.

Nowe Miasto Lubawskie: manipulowanie parametrami bioreaktora.

Wszystkie incydenty miały wspólny mianownik: ślady prowadzące do rosyjskich grup hakerskich powiązanych z GRU i FSB, znanych z operacji prowadzonych wcześniej m.in. na Ukrainie czy w państwach bałtyckich.

„Grupa odpowiedzialna za ataki jest bezpośrednio powiązana z Federacją Rosyjską. Na jej kanale można znaleźć m.in. zrzuty ekranu z tzw. defacementu (ataku polegającego na zmianie zawartości stron internetowych), gdzie widnieje napis ”Za Rosję!”.- pisze
Oskar Klimczuk w artykule „Rosjanie zaatakowali polską elektrownię i wodociąg

 

 

 

COMMENTS

WORDPRESS: 0
DISQUS: 0