HomeWorldPolitics

Amerykanie zastąpili dobry tytuł złym

„The Washington Post” opublikował artykuł zapowiadający wizytę wiceprezydenta USA w „miejscu pamięci Auschwitz”.

„The Washington Post” opublikował artykuł zapowiadający wizytę wiceprezydenta USA w „miejscu pamięci Auschwitz”. Redakcja „The Buffalo News” przekazał

Siewcy nienawiści. Kto chce skonfliktować Polaków i Ukraińców?
Rosja ciągle kłamie, że boi się polskiej okupacji
Polska nie chce zająć zachodniej Białorusi i Ukrainy

„The Washington Post” opublikował artykuł zapowiadający wizytę wiceprezydenta USA w „miejscu pamięci Auschwitz”. Redakcja „The Buffalo News” przekazała tę informację za „The Washington Post”, ale jako cel wizyty podała w tytule: „polski obóz śmierci”.

„Niech Auschwitz przypomina wszystkim ludziom we wszystkich czasach, że milczenie w obliczu zła doprowadza do jego triumfu” — napisał w lutym 2019 roku ówczesny wiceprezydent USA Mike Pence, który z małżonką, w towarzystwie polskiej pary prezydenckiej, oddał cześć ofiarom niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau.

Prezydent RP oraz wiceprezydent USA wraz z małżonkami zobaczyli m.in. rampę kolejową, na której odbywały się selekcje deportowanych Żydów, zwiedzili stałą ekspozycję poświęconą ich zagładzie, którą przygotował jerozolimski instytut Yad Vashem. Zeszli także do celi męczeńskiej śmierci polskiego duchownego św. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za współwięźnia z Auschwitz Franciszka Gajowniczka. Duchowny stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.


(na zdjęciach: po lewej: Franciszek Gajowniczek, po prawej: św. Maksymilian Kolbe)

Pełny opis wizyty w języku polskim i angielskim: https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-krajowe/wizyta-w-muzeum-auschwitz,2578

To właśnie tę wizytę zapowiadał „The Washington Post”, a po nim powtórzyło „The Buffalo News”. Oryginalny tytuł w WP brzmiał: „Pence to visit Auschwitz memorial and meet Israeli prime minister during Europe trip”, w wersji „The Buffalo News” tytuł brzmiał już: „Pence to visit site of Polish death camp”.

Przeciwko nieprawdziwemu tytułowi w „The Buffalo News” zaprotestował Kongres Polonii Amerykańskiej (to organizacja zrzeszająca Polaków mieszkających w USA i działające tam polskie organizacje). Dwaj jego działacze wysłali list do „The Buffalo News”.

„Fakt, że BN („The Buffalo News” — red.) w sposób bezduszny, umyślny, bezrefleksyjny i — jak podejrzewamy — złośliwy zastąpiło poprawne według standardów The »Washington Post« określenie »miejsce pamięci Auschwitz« skrajnie obraźliwym wyrażeniem »polski obóz śmierci«, jest rażący i absolutnie nie do zaakceptowania. Określenie to jest zakamuflowaną próbą przypisania Polsce, Polakom i w konsekwencji Amerykanom polskiego pochodzenia współodpowiedzialności za zbrodnie Niemców, którzy rozpętali nazistowski terror 1 września 1939 roku. Nic bardziej mylnego” — napisali  James L. Lawicki II i  Raymond J. Dziedzic. (cytat za: https://ampoleagle.com/wny-polish-american-congress-releases-letter-to-buffalo-news-p13200-1.htm).

Stwierdzili także, że „Na »The Buffalo News« spoczywa obowiązek wycofania i publicznego sprostowania rażąco błędnego zwrotu »polski obóz śmierci«, oficjalnego przeproszenia Polski, Polaków oraz Amerykanów polskiego pochodzenia za opublikowanie tego zniesławiającego określenia oraz natychmiastowej i trwałej zmiany wewnętrznych standardów redakcyjnych”.

Redakcja ograniczyła się do opublikowania wyjaśnienia: „Nagłówek artykułu dotyczącego wizyty wiceprezydenta Pence’a w Auschwitz-Birkenau, opublikowany 12 lutego w »The Buffalo News«, mógł wprowadzać w błąd. Obóz był prowadzony przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej”.

Co ciekawe, w samym tekście jak najbardziej prawidłowo raz jest mowa o „obozie prowadzonym przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej” („prison camp operated by Nazi German during World War II”), ale już w innym miejscu napisano, że Żydzi byli mordowani w „nazistowskim obozie zagłady w Polsce”.

„»The Buffalo News« — THERE WERE NO POLISH DEATH CAMPS — THEY WERE GERMAN NAZI DEATH CAMPS!” — napisano w tekście poświęconym temu tematowi, który zamieściło wychodzące w USA polskie pismo „Dziennik Polonijny — Polish Daily News” (https://poland.us/strona,42,33198,0,the-buffalo-news-in-its-publication-used-the-term-polish-death-camp.html).

oprac. mh

fot. Jarosław Praszkiewicz/auschwitz.org, wikimedia.org/http://www.kolbe.pl/_swiadkowie/swiadkow.html, auschwitz.org

 

Wspomnienie Franciszka Gajowniczka (1901-1995)

W okresie żniw, w ostatnich dniach lipca 1941 roku, przy nadarzającej się sposobności jeden z więźniów oświęcimskich z mojego bloku zbiegł. Jako represja za to na wieczornym apelu nastąpiło dziesiątkowanie więźniów mojego bloku. Dziesięciu więźniów z mojego bloku wyznaczono na śmierć. Dowódca obozu Fritzsch w towarzystwie Rapportfuhrera Palitzscha dokonał selekcji (wyboru).

Nieszczęśliwy los padł również na mnie. Ze słowami: „Ach, jak żal mi żony i dzieci, które osierocam” udałem się na koniec bloku. Miałem iść do celi śmierci głodowej. Te słowa usłyszał o. Maksymilian Kolbe, franciszkanin z Niepokalanowa. Wyszedł z szeregów, zbliżył się do Lagerfuhrera Fritzscha i usiłował ucałować jego rękę. Fritzsch zapytał tłumacza: „Was wünscht dieses polnische Schwein?” (pol. „Czego chce ta polska świnia?”). Ojciec Maksymilian Kolbe, wskazując ręką na mnie, wyraził swoją chęć pójścia za mnie na śmierć. Lagerfuhrer Fritzsch ruchem ręki i słowem: „Heraus!” (pol. „Wyjść!”) kazał mi wystąpić z szeregu skazańców, a moje miejsce zajął o. Maksymilian Kolbe. Za chwilę odprowadzono ich do celi śmierci, a nam kazano rozejść się na bloki. W tej chwili trudno mi było uświadomić sobie ogrom wrażenia, jaki ogarnął mnie; ja, skazaniec, mam żyć dalej, a ktoś chętnie i dobrowolnie ofiaruje swoje życie za mnie. Czy to sen, czy rzeczywistość?… Wśród kolegów wspólnej niedoli oświęcimskiej dał się słyszeć jeden głos podziwu dla heroicznego poświęcenia życia tego kapłana za mnie.

Franciszek Gajowniczek

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Maksymilian_Maria_Kolbe

COMMENTS

WORDPRESS: 0
DISQUS: